GKS PERŁA DESZKOWICE - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb
  • PERłA WITA!!!
  • Wyniki ostatniej kolejki:
  •        

Logowanie

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Kalendarium

29

03-2024

piątek

30

03-2024

sobota

31

03-2024

niedziela

01

04-2024

pon.

02

04-2024

wtorek

03

04-2024

środa

04

04-2024

czwartek

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.
1. master89 9
2. jajek21 6
3. buffon00 3
4. telekaziitele 3

KONTAKT

e-mail: perladeszkowice@wp.pl

  

Kontakty

BUTTONY

Roztocze

 

O KLUBIE

„PERŁA” DESZKOWICE"
„Grają z dala od słynnych stadionów i czaru satelitarnych przekazów telewizyjnych.
Grają dla kilkudziesięciu kibiców lub kilkunastu kumpli…. W meczach lig lokalnych
(powiatowych i gminnych) również padają wspaniałe gole. Rejestrują je jedynie oczy
kibiców. Czasem zamglone, ale te gole także przechodzą do historii”

 
H. SIEŃKO

Piłką nożną interesują się niemal wszyscy. Ciekawe jednak, ile osób zastanawiało się, skąd wzięła się nazwa zespołu, kiedy i jak powstał ?. Nazwa zespołu wcale nie musi pochodzić od zagranicznego klubu, nie trzeba się specjalnie wysilać, aby ją wymyślić, ani tym bardziej oglądać nieba. Nazwy klubów sportowych nie zawsze są tworzone na "trzeźwo", to fakt. Niekiedy są narzucone po prostu przez sponsorów. Ale we wszystkich przypadkach może dojść do ciekawego połączenia nazwy klubu z nazwą miejscowości z której pochodzi.


Klub „Perła” Deszkowice założony został w listopadzie 1983 roku („nazwa klubu powstała gdy założyciele-piłkarze spotkali się w szerszym gronie popijając szlachetny trunek zastanawiali się, jak nazwać zespół. W pewnej chwili ktoś spojrzał na etykietę z butelki i krzyknął „słuchajcie a może Perła”. I tak już zostało” - Tygodnik Zamojski – R. Maziarka). Założycielem był pan Stanisław Sędłak ze Szczebrzeszyna, klub działał jako Ludowy Klub Sportowy „Perła” Deszkowice- G.S. Deszkowice. Klub opiera się wyłącznie na społecznej pracy członków. Zawodnicy i działacze nie otrzymywali wynagrodzenia. Koszty udziału drużyny w rozgrywkach do 1986 roku pokrywane były przez Gminną Spółdzielnie „Samopomoc Chłopska” oraz ze składek samych zawodników oraz organizowanych zabaw tanecznych.

Legendą klubu z Deszkowic jest Mariusz Humaniak, przygodę z piłką nożną rozpoczął w 1980 r. w "Hetmanie" Zamość pod okiem trenera Grzegorza Bakalarczyka. Jednak z powodu choroby musiał na pewien czas rozstać się z piłką. Gdy powstał klub sportowy "Perła" w Deszkowicach dalszą przygodę z piłką kontynuował z tym klubem i uczestniczył w zmaganiach piłkarskich na boisku do zakończenia kariery (1994). A teraz pełni funkcje kierownika drużyny i zajmuje się sprawami organizacyjnymi, bez których klub nie mógł by działać i rozwijać się.

Drużynę reprezentował tylko zespół seniorów i przez dwa sezony występował w klasie „C”. Od założenia do 1986 roku siedzibą klubu była Gminna Spółdzielnia "Samopomoc Chłopska" w Deszkowicach.

Kierownikiem (a zarazem pierwszym prezesem) drużyny był ś.p. Edward Humaniak. (na codzień kierownik d/s skupu i kontraktacji w G.S.). Funkcja kierownika drużyny i prezesa w klubie łączona była do 1999 roku.

W sezonie 1986/87 klub zawiesił działalność na jeden rok po czym został reaktywowany, w sezonie 1987/88 przez Zdzisława Pomarańskiego i Krzysztofa Księdza – kierowników drużyny. „Perła” występuje przez dwa sezony w klasie „C”.

 

Sezon 1989/90 jest również pustym okresem w działalności klubu - „Perła” zawiesza ponownie działalność na rok. Po namowie kolegów Zdzisław Pomarański reaktywuje klub i zgłasza drużynę seniorów do klasy „C” w sezonie 1990/91.

Od roku 1983 do września 1993 roku klub nie posiadał własnego boiska sportowego. Korzystał z boisk „Roztocza” Szczebrzeszyn, „Alwy” Brody Małe, „Palmy” Bodaczów, „Relaxu” Radecznica. Wiązało się to z koniecznością rozgrywania każdego meczu na obcym terenie, a w związku z tym musiano korzystać ze środków transportu użyczanymi przez zakłady pracy: Gminną Spółdzielnie S.Ch., P.G.R. Michalów, korzystano również z prywatnych pojazdów, szkolnego autobusu „Osinobus”, a także były i takie przypadki żeby dojechać na mecz korzystano z ciągnika. W latach 1983-86 klub był utrzymywany przez G.S. Sułów z siedzibą w Deszkowicach i tam właśnie mieściła się siedziba klubu. G.S. Deszkowice pokrywał bieżące wydatki na działalność klubu.

Kolejnymi kierownikami klubu w latach 1983-93 byli: Edward Humaniak, Krzysztof Ksiądz, Zdzisław Pomarański, Krzysztof Pomarański i Mariusz Humaniak. Od założenia klubu drużyna posiadała tylko zespół seniorów i występowała w klasie „C” Biłgorajsko-Zamojskiej. Nadzór nad przeprowadzeniem tych rozgrywek pełniło Wojewódzkie Zrzeszenie LZS w Zamościu. W latach 1983-90 klubem zajmowali się sympatycy a zarazem piłkarze.

W dniu 16 lipca 1990 roku odbyło się zebranie wyborcze członków klubu i na prezesa wybrano Jana Kuźmę zastępcą został Dariusz Bełkot, zaś członkami: Arkadiusz Popielec, Waldemar Bełkot, Zbigniew Rycaj, Krzysztof Dudek i Ryszard Poźniak. Klub zarejestrowano w ewidencji stowarzyszeń jako Ludowe Zrzeszenie Sportowe „Perła” sekcja piłki nożnej.

Od 1986 roku klub utrzymywał się dzięki pomocy finansowej przekazywanej przez Urząd Gminy w Sułowie oraz organizowanych zabaw tanecznych.

 

 

W latach 1987-93 najlepszym zawodnikiem był junior „Tomasovii” Dariusz Gontarz. Trzon zespołu w 1991 roku stanowili: Dariusz Gontarz, Zdzisław Dudek, Krzysztof Dudek, Zdzisław Pomarański, Piotr Misiarz, Jacek Misiarz, Tomasz Popielec, Artur Kuźma, Jacek Łysiak, Mirosław Kobylarz, Dariusz Bełkot, Waldemar Bełkot, Krzysztof Godzisz, Krzysztof Pomarański. W 1991 roku kierownikiem drużyny był Zdzisław Pomarański.

 

 

W sezonie 1991/92 LZS „Perła” występowała w klasie „C” rejonu Zamość. W grupie tej, występowało 6 drużyn (LZS Jacnia, LZS „Masbol” Łabunie, LZS „Pogoń” Horyszów Polski,

LZS Hubale, LZS „Perła” Deszkowice i LZS Stary Zamość po rundzie jesiennej „Perła” zajęła 5 miejsce z dorobkiem 3 punktów (na 6 zespołów) w stosunku bramkowym 9-9.

W sezonie 1992/93 kierownikiem drużyny był nadal Zdzisław Pomarański, LZS „Perła” Deszkowice występował dalej w klasie „C” nie odnosząc znaczących sukcesów.

W sezonach 1990-94 występowali: Dariusz Gontarz, Zdzisław Dudek, Krzysztofg Dudek, Zdzisław Pomarański, Piotr Misiarz, Jacek Misiarz, Tomasz Popielec, Artur Kuźma, Jacek Łysiak, Mirosław Kobylarz, Dariusz Bełkot, Waldemar Bełkot, Krzysztof Godzisz i Krzysztof Pomarański.

Na wiosnę 1993 roku postanowiono wybudować własny stadion na zagospodarowanym- dzięki Urzędowi Gminy Sułów- terenie przy trasie Deszkowice-Michalów. Zawodnicy i członkowie klubu zainicjowali budowę boiska sportowego. Dużej pomocy udzielił Wójt Gminy Sułów pan Waldemar Pietrak i inni pracownicy gminy. Dzięki takim mieszkańcom Deszkowic jak panowie: Jan Chwiejczak, Stanisław Chwiejczak, Edward Humaniak, Mariusz Humaniak, Krzysztof Pomarański i Zdzisław Pomarański w krótkim czasie wykonano pełnowymiarowe i okazałe boisko piłkarskie (90mx62m). Przeniesiono obiekt starej szkoły na potrzeby remizo-świetlicy OSP, a także utworzono zaplecze dla piłkarzy i sędziów, oraz wydzielono pomieszczenie na przechowywanie sprzętu sportowego. Pierwszy mecz na tym boisku rozegrano 10 listopada 1993 roku, z zespołem „Karolówki” Zamość (1:0 dla Deszkowic)- grano o I miejsce w klasie „C” Zamojsko-Biłgorajskiej. Po sezonie jesiennym wycofały się wszystkie drużyny m.in. LZS „Wrzos” Nielisz i MKS Rudnik. W rundzie jesiennnej sezonu 1993/94 kierownikiem klubu był Edward Humaniak.

Na wiosnę 1994 zaszły duże zmiany po przez reorganizację rozgrywek. W klasie „C” po rundzie jesiennej „Perła” zajmowała 1 miejsce, a inne drużyny nie zgłaszały chęci do gry w rundzie wiosennej. LZS „Perła” skierowała wniosek do Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Zamościu o włączenie drużyny do klasy „B” rejonu Biłgoraj. W rundzie wiosennej klub zaczynał od zerowego stanu. Drużyna na 5 meczów zdobyła 7 punktów w bramkach (10-9), 2 wygrała, 1 zremisowała i 2 przegrała zajmując 5 miejsce- inne drużyny rozegrały po 9 spotkań. Do klasy „A” awansowała „Rakovia” Rakówka. Kierownikiem drużyny był Zdzisław Pomarański. Klub przez 10 lat występował w klasie „C” na jubileusz 10-lecia istnienia klubu drużyna z Deszkowic „świętowała” awans do klasy „B”, choć nie był to awans w pełni zasłużony, ale pozwoliło to na dalszy rozwój tej dyscypliny sportu na terenie Gminy Sułów. W sezonie 1993/1994 „Perła” występowała zarówno w klasie „C” jak i w klasie „B”, było to zaskoczenie nie tylko dla działaczy, piłkarzy ale i dla kibiców i sympatyków.

„Mecze klasy „C” prowadzili sędziowie przygodni, czasami nie znający podstawowych przepisów gry w piłkę nożną. Nikt jednak nie skarżył się, nie narzekał, nie pisał protestów. Były i zalety takiego sędziowania…” Kronika Tygodnia - M. Sztochel.

W sezonie 1994/95 kierownikiem drużyny był nadal Zdzisław Pomarański, trzon drużyny stanowili: Robert Karasiewicz, Mariusz Szczurek, Mirosław Świstowski, Jacek Krukowski, Adam Żur, Waldemar Bełkot, Dariusz Bełkot, Krzysztof Dudek, Krzysztof Godzisz, Zbigniew Górniak, Mirosław Kobylarz, Artur Kuźma, Jacek Łysiak, Andrzej Pasieka, Piotr Pasieka, Andrzej Knap, Mirosław Wiącek, Krzysztof Pomarański, Zdzisław Pomarański, Tomasz Popielec, Robert Szewczuk, Janusz Makara, Jacek Krukowski, Dariusz Gontarz. Po rundzie jesiennej klasy „B” grupy II Zamojskiej LZS „Perła” zajmowała 8 miejsce zdobywając 5 punktów na 10 drużyn (bilans bramkowy 12-18)O dwie pozycje niżej uplasowała się w rundzie wiosennej zajmując ostatnie – 10 miejsce zdobywając 10 punktów w bramkach 26-45. Do klasy „A” awansowała drużyna „Relaxu” Radecznica. Był to ostatni sezon w którym za zwycięstwo drużyny otrzymywały dwa punkty.

Od nowego sezonu 1995/1996 drużyny otrzymywały za zwycięstwo trzy punkty a za remis jeden punkt na wszystkich ligowych szczeblach rozgrywek.

W 1995 roku 5 czerwca na terenie gminy powstał drugi klub sportowy LZS „Warka” Sułów prezesem został pan Waldemar Pomarański, zaś członkami byli: Piotr Dudek, Grzegorz Mazurek, Daniel Pomarański i Zdzisław Pomarański, klub ten istniał tylko przez sezon 1995/96. Mecze klub rozgrywał na boisku w Deszkowicach. W Gminie Sułów działały dwa kluby, władze samorządowe podjęły decyzję, że drużyna która uplasuje się wyżej w tabeli po zakończeniu rozgrywek będzie reprezentowała gminę Sułów w następnych sezonach rozgrywkowych OZPN w Zamościu. LZS „Warka” Sułów w całym sezonie zdobył 10 punktów bramki 27-61 zajmując ostatnią (11-stą) pozycję w tabeli i zgodnie z założeniami przestał działać, pozostały sprzęt trafił do LZS „Perła” a część zawodników przeszła do byłego lokalnego rywala.

Do rozgrywek klasy „B” w sezonie 1995/96 zgłosiło się dwie nowe drużyny „Delta” Rudnik i „Warka” Sułów. W roku 1995 kierownikiem drużyny został Robert Karasiewicz, po rundzie wiosennej „Perła” zajmowała 10 miejsce (na 11 drużyn) z dorobkiem 9 punktów- 3 wygrane mecze, bramki 18-27 („Warka” Sułów 11 lokata-4 punkty). W rundzie wiosennej 1996 piłkarze wygrali 4 mecze i raz zremisowali zajmując 8 miejsce z dorobkiem 21 punktów w bramkach 31-44. Awans do klasy „A” wywalczyła drużyna „Społem” Zamość.

Po poprzednim sezonie nastąpił nowy podział jednak rywalizacja w klasie „B” toczyła się nadal w czterech grupach: Biłgorajskiej, Zamojskiej, Hrubieszowskiej i Tomaszowskiej jednak niektóre drużyny zostały przeniesione do innych grup. „Gwiazda” Turobin „wylądowała” w grupie Biłgorajskiej, zaś „Legion” Komarów został przeniesiony z grupy Tomaszowskiej do Zamojskiej. Nowo zgłoszona drużyna to „Meblarz” Bondyrz.

W sezonie 1996/97 LZS „Perła” występuje nadal w klasie „B” –grupie II zamojskiej po nowym podziale . W rundzie jesiennej zajmuje 8 miejsce (na 9 zespołów) z dorobkiem 7 punktów, bramki 14-22. Tą samą pozycję utrzymuje na wiosnę zdobywając 16 punktów w bramkach 31-52. Kierownikiem drużyny był pan Henryk Pańczyk. Awans do klasy „A” wywalczył „Legion” Komarów.

Do nowego sezonu 1997/98 w klasie „B” zgłasza się LZS „Czernięcin”, do gry w grupie Zamojskiej po rocznym rozbracie powraca „Gwiazda” Turobin. Pierwszy raz do tej grupy „spadają” drużyny z klasy „A”, są to: „Alwa” Brody Małe i „Relax” Radecznica. Do tej pory nie było drużyn które opuszczały wyższą klasę rozgrywkową z rejonu zamojskiego.

Od roku 1997 następuje przełom w rozwoju tej dyscypliny na terenie gminy Sułów. Klub sponsoruje bar „NIGHT CLUB CHERRY” z Deszkowic. Właściciele Piotr Wilk, Dariusz Wikira i Krzysztof Wikira ( obecnie prezes „Hetmana” Żółkiewka), zatrudnili trenera pana Alfreda Jerzego Sawica oraz sprowadzil kilku liczących się zawodników z nieistniejącego „Roztocza” Szczebrzeszyn takich jak: Mariusz Kłus, Ireneusz Pańczyk, Marek Maciąg-„Bolmar” Bodaczów , Józef Bielec-„Alwa” Brody Małe, Piotr Biurko, Zenon Wajstuch, Rafał Hasiec- „Roztocze” Szczebrzeszyn. Zadbali również o zwrot kosztów dojazdów na treningi i mecze mistrzowskie. Kierownikiem drużyny był Henryk Pańczyk.

Do tej pory praktycznie nie odbywały się treningi, tylko zawodnicy spotykali się co niedziela na meczu. Za profesjonalnym podejściem do uprawiania sportu od razu przyszły wyniki LZS „Perła” po jesieni zajmuje 3 lokatę- na 11 drużyn z dorobkiem 16 punktów w bramkach 27-18. Po rundzie jesiennej wycofała się „Ferens” Udrycze i wyniki z udziałem tej drużyny zostały anulowane. Na wiosnę 1998 roku było trochę słabiej i ostatecznie „Perła” zajęła 4 lokatę z dorobkiem 29 punktów, bramki 45-27, na 10 drużyn, gdyż wycofał się sponsor. Awans do klasy „A” uzyskał L.Z.S. Czernięcin. Kadra zespołu: Józef Bielec, Jacek Misiarz, Dariusz Wikira, Piotr Wilk, Krzysztof Pomarański, Jarosław Watrak, Paweł Berdak, Piotr Szczurek, Tomasz Popielec, Artur Kuźma, Ireneusz Pańczyk, Zenon Wajstuch, Mariusz Kłus, Szymon Chwiejczak, Andrzej Wodziński, Mariusz Szczurek, Mirosław Bździuch, Michał Chwiejczak, Marcin Kukułowicz, Piotr Wróbel, Rafał Hasiec, Leszek Antoszek, Piotr Biurko, Mirosław Świstowski, Tomasz Siembieda, Jan Januszewicz, Paweł Ochmański i Robert Karasiewicz.

Sezon 1998/99 nie był pomyślny drużyna była w rozsypce, bez trenera, odeszła część zawodników do reaktywowanego „Roztocza” Szczebrzeszyn, po dwóch porażkach drużyna wycofała się z rozgrywek 0:4 z „Relaxem” Radecznica i 3:0 z „Deltą” w Rudniku. Klub zawiesił działalność do następnego sezonu, a zawodnicy przeszli do sąsiednich klubów „Bolmaru” Bodaczów i „Relaxuu” Radecznica. Kierownikiem drużyny był Mariusz Humaniak. W grupie IV Zamojskiej uczestniczyło aż 14 drużyn. Przed rozpoczęciem rozgrywek klub KS „Gwiazda” Turobin zmienia nazwę na GKS „Tur” Turobin. Do gry w tej klasie rozgrywkowej zgłaszają się: „Zryw” Gorzków, „Bastion” Bortatycze, „Nord 98” Wysokie i MOKIS „Roztocze” Szczebrzeszyn. Klasę „A” opuścił „Ruch” Izbica. Awans z klasy „B” uzyskała tylko jedna drużyna był to MOKIS „Roztocze” Szczebrzeszyn.

Od sezonu 1999/00 „Perła” Deszkowice zgłasza się do rozgrywek klasy „B” grupy IV Zamojskiej, trenerem zostaje pan Roman Pupiec. Początek rozgrywek był rewelacyjny dwa zwycięstwa i remis jednak później było trochę gorzej. Po rundzie jesiennej klub zajmuje 9 miejsce z dorobkiem 13 punktów, bramki 20-24 (na 13 drużyn). Na wiosnę „Perła” zajmuje 8 miejsce zdobywając 33 punkty w bramkach 42-36. Trenerem w rundzie wiosennej był pan Alfred Jerzy Sawic. Kierownikiem drużyny był Mariusz Humaniak. Awans do klasy „A” wywalczyło pięć drużyny: „Nord 98” Wysokie, „Omega” Stary Zamość, „Zryw” Gorzków, „Płoszczanin” Płoskie i „Tur” Turobin. Po tym sezonie nastąpiła reorganizacja rozgrywek i utworzono dwie grupy klasy „A” po 12 drużyn (dotychczas jedna grupa) i tylko dwie grupy klasy „B” ( dotychczas cztery grupy). Dokonano podziału klasy”A” i „B” na dwie grupy: Zamojsko-Biłgorajską i tomaszowsko-Hrubieszowską. Ponadto po zmianach terytorialnych i podziale administracyjnym kraju (powstanie powiatów) z OZPN w Zamościu odeszło trzy kluby: „Zryw” Gorzków, „Hetman” Żółkiewka i „Ruch” Izbica, które zasiliły szeregi klubów OZPN w Chełmie. Przed inauguracją rozgrywek LZS Płoskie jest już pod „szyldem” „Płoszczanin” Płoskie. Nowo zgłoszonymi drużynami są: „Ordynat” Żdanow i „Promień” Wierzbie.

Sezon 2000/01 „Perła” rozpoczyna z dużymi ambicjami na mistrzostwo klasy „B”, trenerem był pan Alfred Jerzy Sawic. Po rundzie jesiennej zajmuje 3 pozycję (15 punktów), bez porażki, bramki 20-9. 11 grudnia 2001 klub został wpisany do Krajowego Rejestru Stowarzyszeń jako Gminny Klub Sportowy „Perła” Deszkowice i działa jako stowarzyszenie. Prezesem został pan Henryk Pańczyk, skarbnikiem pan Krzysztof Pomarański, członkami: Mariusz Humaniak, Lucian Bartoszczyk, Władysław Kopciewski. W skład komisji rewizyjnej weszli: Artur Kuźma, Tadeusz Chwiejczak i Krzysztof Ksiądz. Zarząd klubu w przyspieszonym tempie opracował statut klubu. co pozwoliło w późniejszym czasie na gromadzenie środków finansowych również od sponsorów. Klub zmienił nazwę z Ludowego Zespołu Sportowego na Gminny Klub Sportowy. Zaczął organizować różnego rodzaju Gminne festyny sportowo-rekreacyjne, zawody, zabawy i gry dla dzieci i młodzieży. W szkołach odbywają się turnieje o puchar wójta nie tylko w piłce nożnej ale i w różnych innych dyscyplinach. Tak aby młoazież z Gminy Sułów korzystała z pomocy klubu.

Na wiosnę „Perła” zajęła 2 miejsce- 31 punktów, bramki 45-18 na 8 drużyn. Awans z I grupy wywalczyła drużyna „Alwa” Brody Małe. „Perła” o awans do klasy „A” zmierzyła się w barażu (dwumecz) z wiceliderem grupy II „Iskrą” Koniuchy, remisując na wyjeździe 3:3, i przegrywając u siebie 2:6. Po rundzie jesiennej sezonu 2000/01 wycofał się zespół „Rakovii” Rakówka, a w nierozegranych spotkaniach przyznawano walkowery dla drużyn przeciwnych.

Do sezonu 2001/02 „Perła” przystąpiła z nowym trenerem panem ś.p. Robertem Rybakiem, jednak po V kolejce zrezygnował z prowadzenie drużyny. Do rozgrywek zgłaszają się: „Hetman-Energetyk” Zamość i „Włókniarz” II Frampol, zaś „Relax” Radecznica reaktywował się po rocznej przerwie. Spadkowiczem z klasy „A” był „Tur” Turobin Po jesieni 2001 „Perła” zajmowała drugą lokatę z 14 punktami w bramkach 20-13 (na 9 drużyn). Na wiosnę zatrudniony został trener Zenon Wajstuch a drużyna zakończyła rozgrywki na 3 miejscu uzyskując 29 punktów, bramki 40-26 (na 9 drużyn). Awansowały 2 drużyny do klasy „A” „Piast” Babice i „Hetman-Energetyk” Zamość.

W sezonie 2002/2003 drużynę przygotowywał pan Zenon Wajstuch. Do rywalizacji o mistrzostwo klasy „B” stanęli piłkarze „Łady” II Biłgoraj, oraz zdegradowany z klasy „A” „Wrzos” Szyszków. Po dobrym poprzednim sezonie rozbudziły się nadzieje na awans do klasy „A”. Na jesieni drużyna walczy o aspiracje „A” klasowe zajmując 2 miejsce z taką samą zdobyczą punktową jak „Wrzos” Szyszków- 18 punktów, bramki 23-10 (na 8 drużyn). Ważnym momentem w rozwoju klubu było wprowadzenie przez OZPN w Zamościu obowiązku posiadania drużyny juniorów w klasie „B”. Debiutując w rozgrywkach drużyna juniorów po rundzie jesiennej zajęła 5 miejsce na 7 drużyn zdobywając 7 punktów.

 

W rundzie wiosennej seniorzy „Perły” zajęli 2 miejsce zdobywając 32 punkty na 8 zespołów, bramki 39-18. I w ten sposób drużyna juniorów i seniorów wywalczyła upragniony awans do klasy „A” (awansowało dwie drużyny), razem z „Wrzosem” Szyszków. Zbiegło się to z obchodami XX-lecia istnienia klubu. Drużyna juniorów zajęła 5 miejsce gromadząc 10 punktów na 7 drużyn, w stosunku bramkowym 11-31.

 

Awans na sezon 2003/2004 był marzeniem niejednego kibica jednak inauguracja nie wypadła pomyślnie (porażka 1:6 z „Orłem” Tereszpol). W grupie I rywalizowało 12 drużyn, „Alwa” Brody Małe i „Wrzos” Szyszków już były boiskowymi rywalami, zaś reszta drużyn to nieznani przeciwnicy. W swoim pierwszym występie w historii klubu, w tak wysokiej klasie rozgrywkowej zawodnicy wywalczyli 19 punktów, wygrywając 6 meczów i jeden remisując. Po jesieni „Perła” zajmowała 11 miejsce na 12 drużyn z dorobkiem 6 punktów w bramkach 16-36. Trenerem był pan Zenon Wajstuch. Juniorzy zdobyli 11 punktów. Wiosną drużyna nie mogła rozegrać pierwszego meczu na własnym boisku, gdyż obiekt nie spełniał wymogów ( za mała grubość słupków 8 cm). Pierwszy mecz wiosną z „Cosmosem” Józefów rozegrany został w Szczebrzeszynie (2:0 dla gospodarzy). Na następny mecz zostały wymienione bramki a także powiększone boisko 100mx64m. Na wiosnę 2004 roku przygotowania do sezonu rozpoczął pan Wiesław Duda, jednak po czwartej kolejce zrezygnował. Drużyna kończy rozgrywki na jedenastej pozycji z 19 punktami w bramkach 30-59 (na 12 drużyn). Do klasy „B” spadła drużyna „Włókniarza” Frampol. W barażu o utrzymanie się w klasie „A” „Perła” spotkała się z „Huczwą” Tyszowce (przedostatnia drużyna z II grupy) przegrywając na wyjeździe 9:2 i u „siebie” na boisku w Radecznicy 2:5. Juniorzy zajęli 5 miejsce na 12 drużyn zdobywając 36 punktów.

Z klasy „A” do klasy Okręgowej awansowali: „Victoria” Łukowa Chmielek i „Orzeł” Tereszpol. W sezonie tym w podstawowej jedenastce (decyzją OZPN w Zamościu) musiało występować 3 młodzieżowców (do lat 21).

Ważnym wydarzeniem dla klubu było powstanie herbu, który jest autorstwem pani Marzeny Kowalczyk – Inspektora d/s ochrony środowiska i integracji z Unią Europejską – entuzjastki miejscowego sportu (na co dzień pracownika Urzędu Gminy w Sułowie).

Przed sezonem 2004/2005 okazuje się, że „Perła” zostaje w klasie „A”. Pomimo przegranych meczów barażowych ubiegłoroczny beniaminek klasy „A” znowu grał w tej klasie rozgrywkowej. Stało się tak za sprawą decyzji Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Zamościu, który powiększył grupę II o zespoły „Tomasovii” Tomaszów Lub. i „Perły” Deszkowice. Jednak do rozgrywek nie przystępuje „Iskra” Koniuchy i w grupie jest 13 zespołów. Po powiększeniu II grupy „Perła” gra w grupie II Tomaszowsko-Hrubieszowskiej trenerem rundy jesiennej jest Alfred Jerzy Sawic. Po rundzie jesiennej „Perła” zajmuje 12 miejsce na 13 zespołów zdobywając 11 punktów, bramki 13-26. Na wiosnę 2005 roku trenerem zostaje Piotr Biurko, drużyna wygrywa tylko jeden mecz z GKS Tarnawatka 6:1 i zajmuje 12 miejsce z 14 punktami na 13 zespołów w bramkach 30-88. Juniorzy zajmują 9 pozycję (na 11 drużyn) gromadząc 17 punktów.

Awans do klasy „O” wywalczył: „Orkan” Bełżec i „Igros” Krasnobród. W tym sezonie w wyjściowej jedenastce musiało występować 2 młodzieżowców. Po poprzednich przygodach związanych z pozostaniem w klasie „A”, w tym sezonie nie było już wątpliwości które drużyny mają opuścić tą klasę, do niższej klasy spada aż 4 drużyny (jedna po barażach). GKS Tarnawatka, „Perła” Deszkowice, „Andoria” Mircze i „Kryształ” II Werbkowice po przegranych barażach z „Alwą” Brody Małe (4:3 i 3:5), drużyna z grupy I.

Po dwóch latach rozbratu z klasą „B”, „Perła” Deszkowice powraca w szeregi „B” klasowców. Nowo zgłoszona drużyna to „Saturn” Suchowola, zaś drużyną z którą „Perła” jeszcze nie rywalizowala jest „Olender” Sól. O mistrzostwo tej klasy rywalizuje 10 drużyn. Sezon 2005/2006 „Perła” rozpoczyna w klasie „B” grupa I , trenerem jest Piotr Biurko, część zawodników rezygnuje z gry i trzeba stawiać na młodych obiecujących zawodników. Wyniki może nie są zadawalające, ale ma to duży wpływ na rozwój młodych piłkarzy, gdyż nie ma przepisu o obowiązku gry młodzieżowca w wyjściowej jedenastce. W grupie I występuje 10 drużyn po rundzie jesiennej „Perła” zajmuje 5 lokatę z 13 punktami w bramkach 16-18. Juniorzy plasują się na 8 pozycji (na 9 drużyn) gromadząc 4 punkty w bramkach 10-25.

 

Przed rundą wiosenną 2005 zaistniała obawa, że klub nie otrzyma dotacji z Urzędu Gminy, gdyż do tej pory całą księgowość prowadził Urząd Gminy w Sułowie. Co wiązało by się z niedokończeniem rozgrywek.

Ustawa z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, mówi iż stowarzyszenia (jakim jest „Perła”) po złożeniu odpowiedniej oferty zostaną powierzone klubowi zadania z zakresu kultury fizycznej i sportu. Na stronie internetowej Gminy Sułów nawiązała się dyskusja czy klub (z tak długą tradycją) powinien istnieć. Oto niektóre wypowiedzi internautów:

 

„Nie wie czy to dobre miejsce ale chce tu podjąć merytoryczną dyskusje na temat tego, czy jest jakikolwiek sens istnienia w gminie stowarzyszenia sportowego pod nazwą Gminny Klub Sportowy „Perła” Deszkowice. Jestem osobą blisko związana z tym klubem także postaram się ukazać sens istnienia takiego przedsięwzięcia, chce zaznaczyć iż do napisania tych słów zmotywowała mnie bierna a często nieprzychylna postawa wobec stowarzyszenia, urzędników gminnych, części radnych a nawet co wydaje mi się wręcz śmieszne części komisji d/s sportu. Teraz nastąpi seria luźnych wywodów na temat co przemawia, że klub istnieje 20 lat to chyba świadczy o tym że permanentnie istnieje grupa osób zaznacza mieszkańców gminy którym zależy na istnieniu tego klubu. Kolejny argument jest taki że w trakcie sezonu dwóch rund które trwają około 12 tygodni każda, regularnie mecze przyciągają około 150 kibiców mieszkańców gminy, dodajmy do tego grupę zawodników i działaczy co da nam prawie 200 osób to stanowi około 3% całej populacji gminy, czy to mało? Czy taki sposób spędzenia czasu jest zły czy nie jest wart dotacji ? czy może lepiej spędzić ten czas w znany wiejski sposób pod sklepem z butelką? Zaznaczyć też musze iż nikt z zawodników ani działaczy nie pobiera żądnych pieniędzy za wyjątkiem zwrotu kosztów dojazdu które są pokrywane z dobrowolnych składek członkowskich, pytam dlaczego nie wspiera się pracy społecznej mam na myśli przygotowanie boiska załatwianie spraw urzędowych i wiele innych czynności związanych z działaniem klubu które wiążą się z poświęcenie czasu a zdarza się że i własnych pieniędzy, czy nie ma znaczenia to że gmina istnieje w świadomości mieszkańców naszego powiatu mam na myśli np. artykuły w działach sportowych gazet czy same odwiedziny klubów z innych gmin? czy fakt że istnieją takie kluby we wszystkich sąsiednich gminach nie przemawia za tym ze taka działalność jest wpisana w życie gminy, że jest na to zapotrzebowanie. Zaznaczam także że jest to gminny klub należą do niego zawodnicy”
Perła

 

„Ja osobiście jestem za, że coś istnieje w naszej gminie. Np. jak odwiedzały mnie koleżanki ze studiów to często chodziłyśmy na mecze, bo gdzie więcej miałyśmy pójść ... Poza tym można popatrzeć na fajnych (czytać: przystojnych) piłkarzy ................ Ha,ha ......... Np. 11-stka” rebecka

 

„Do miłośnika judo. Masz racje w gminie nie liczy się tyko Perła ale czy istnieje jakaś inna alternatywa dla sportu w gminie czy są pomysły, ludzie, czy działa coś co dotyczy strony sportowej gminy poza klubem. wcale nie sądzę ze wszyscy są fanami piłki nożnej nic takiego nie napisałem przeciwnie dokładnie określiłem jakie budzi zainteresowanie ten sport przeczytaj uważnie to będziesz wiedział co mam na myśli. Sądzę jednak że i tak sport ten przyciąga największą liczbę osób zainteresowanych ,co przyciągnęło by ich więcej??? no może skoki narciarskie? ale co gmina ma wybudować skocznie??? Piszesz o kursie marketingu o pozyskiwaniu dotacji o reklamowaniu się sądzę że nie wiesz iż wielokrotnie byliśmy wspomagani przez sponsorów i to my występowaliśmy do nich nie przychodzili sami były to osoby prywatne, firmy , instytucje samorządowe np. starostwo powiatowe wszystko załatwialiśmy sami więc nie zarzucaj władzom klubu że czekamy aż urzędnicy zrobią coś za nas bo to krzywdząca i nieprawdziwa opinia. Co do rady aby uzyskać status OPP była rozważana taka możliwość jednak kalkulacje są takie że koszt rejestracji jako OPP mógłby się nie zwrócić bardzo długo a może wcale więc nie było sensu inwestować w niepewne przedsięwzięcia. Co do pozyskania managera to nie ta liga nie te możliwości aczkolwiek jest ktoś kto kieruje tą stroną działalności klubu przy pomocy innych członków zarządu i stowarzyszenia zajmuje się ta kwestią, bo pewnie nie wiesz ale od ostatniego sezonu zaszły zmiany we władzach klubu zarząd został powiększony do maksimum ustawowej liczby członków właśnie po to by sprawniej zarządzać, już w ostatnim czasie zostały rozesłane prośby o dotacje do ewentualnych sponsorów i już jest odzew czy to nie świadczy o tym, że twoje zarzuty o braku inicjatywy operatywności przedsiębiorczości i zaradności są bezpodstawne , czy to iż jest w trakcie realizacji pomysł o zwrócenie się o pomoc do klubów polonijnych np. Chicago Fire i innych bogatych klubów europejskich o pomoc rzeczową.”
Perła

 

„Popieram działalność Perły! Aż wstyd się przyznać ale nie byłam nigdy na Waszym meczu:

( Jednak jestem za tym, że taki KS jak Wasz powinien istnieć tym bardziej, że gmina nie ma zbyt dużo do zaoferowania jeśli chodzi o sport. Nie przepadam za piłka nożną, ale chętnie wybrałabym się na Wasz mecz. Nawet z samej ciekawości. I nie chodzi tu o to czy jesteście w I czy III lidze tylko o sam fakt przezywania tych emocji i zabawę. Pozdrawiam Perłę... i nie tylko)”
Polonistka


„A nasza PEREŁKA jest całkiem fajna to nic, ze dosyć rzadko wygrywają.. Jak już ktoś napisał- jest na co popatrzeć!!!”
Czarnula

Na koniec tych róznych opinii przytocze słowa pewenego staruszka: "- mam 73 lata i zupełnie nie znam się na piłce. Ale idę w niedzielę na boisko bo wszyscy idą. Poza kościołem, sklepem i boiskiem u nas nie ma niczego " - powiedział. Boiska - tak jak kościoły - są wizytówką niejednej miejscowości miejscem spotkań sporej części mieszkańców.

W ostateczności GKS „Perła” Deszkowice rozegrała mecze rewanżowe rundy wiosennej sezonu 2004/2005, choć zasady finansowania przez Urząd Gminy w Sułowie diametralnie się zmieniły. Stowarzyszenie GKS „Perła” wystartowało w konkursie ofert „Upowszechnianie Kultury Fizycznej i Sportu”, klub musiał się rozliczać z U.G. w Sułowie z każdej transzy dotacji i prowadzić we własnym zakresie całą księgowość.

Jeśli chodzi o zmagania sportowe i miejsce drużyny w tabeli klasy „B” w rundzie wiosennej 2006 to „Perła” spada o dwie lokaty na miejsce 7 gromadząc 23 punkty w stosunku bramkowym 27-34 ( wygrywając trzy mecze i jeden remisując). Juniorzy zaś nie poprawili swojej pozycji „utrzymując” dziewiątą lokatę z 9 punktami w bramkach 23-41. Do klasy „A” awansował KS „Olender” Sól i KS „Płoszcznin” Płoskie. W późniejszym czasie okazało się że zwolniło się jedno miejsce w klasie „A” po wycofaniu się GLKS „Granicy” II Lubycza Królewska. W barażach do wspólnej rywalizacji stanęły drużyny z trzecich miejsc w grupie I i II klasy „B" po zakończeniu sezonu 2005/2006, był to KS „Tur” Turobin i GKS „Altus” Szychowice (2:0) w Turobinie i (1:3) w Szychowicach. Awans uzyskał KS „Tur” Turobin.

Przed sezonem 2006/2007 ze wspólnej rywalizacji wycofały się rezerwy BKS „Łady” Biłgoraj oznaczało to, że do rozgrywek przystąpiło tylko 8 drużyn. W dwudziesto cztero letniej historii klubu był to rok wyjątkowy można powiedzieć, że kompletnie nie udany trzeba o nim zapomnieć jak najszybciej ponieważ większość zawodników wyjechała za granicę a drużyna seniorów bazowała na młodych piłkarzach 16-17 letnich co skończyło się nie zadowoleniem nie tylko w kręgach kibiców ale i samych piłkarzy. Drużyna zajmuje ostatnie 8 miejsce z zerowym kontem punktowym zdobywając tylko 1 bramkę w całym sezonie a tracąc aż 32 bramki. Jedynym usprawiedliwieniem może być fakt że nikt nie pełnił obowiązków trenera a co ma duże znaczenie dla wszystkich dyscyplin sportowych. Juniorzy zdobywają o 3 oczka więcej (w bramkach 4-20) co plasowało ich również na ostatnim 8 miejscu w rywalizacji „swoich rówieśników”. Jedynym ważnym wydarzeniem przed rozpoczęciem rundy jesiennej 2006 było to, że zostało wykonane część ogrodzenia oddzielające boisko od kibiców. Wykonano również boksy dla rezerwowych zawodników z zadaszeniem (do tej pory były to ławki wynoszone z remizy OSP). Wszystkie te prace zostały wykonane społecznie przez członków klubu. Działania te były nie zbędne, gdyż klub otrzymał warunkową licencję na rozgrywanie meczów mistrzowskich. Działania te nie były by możliwe do zrealizowania bez przychylności Wójta Gminy pana Tomasza Pańczyka i całej Rady Gminy Sułów, która przyznała dodatkowe środki na wykonanie niezbędnych prac. Po zakończeniu rundy jesiennej sezonu 2006/2007 w dniu 15 października 2006 odbyło się zebranie sprawozdawczo-wyborcze. Prezesem został wybrany Piotr Szczurek, wiceprezesem pan Tomasz Popielec a skarbnikiem pan Mirosław Godzisz, członkami: Mariusz Humaniak, Lucian Bartoszczyk, Krzysztof Kopciewski. W skład komisji rewizyjnej weszli: Artur Kuźma, Łukasz Zych i Krzysztof Ksiądz.

W rundzie wiosennej sezonu 2006/2007 zatrudniono trenera Wieslawa Dudę. Treningi odbywające się pod „okiem” szkoleniowca zaowocowały, może nie od razu zawodnicy uwierzyli w swoje siły, ale budowa drużyny od podstaw wymaga czasu i cierpliwości. Zawodnicy w całym sezonie zdobyli 4 punkty w bramkach 10-57 nie poprawiając lokaty z rundy jesiennej zajęli ostatnie 8 miejsce. Jednak porażki nie były tak przykre jak w rundzie jesiennej, drużyna stała się równorzędnym przeciwnikiem dla rywali. W dniu 6 maja 2007 roku „Perła” remisując z „Orionem-Stihl” Jacnia 2:2 zdobyła pierwszy punkt w sezonie 2006/2007. Jak pisał Tygodnik Zamojski w „Barometrze ligowym” - „Piłkarze Perły stali się sprawcami największej niespodzianki weekendu. Po 8 miesiącach zdobyli wreszcie pierwszy historyczny punkt w tych rozgrywkach. Wcześniej nie wysilali się, bo i tak przecież nigdzie nie spadną, a zremisowali, żeby udowodnić niedowiarkom, że oni też potrafią”. Juniorzy również poczynili postępy gromadząc w całym sezonie 11 punktów w bramkach 13-40, co dało im awans z 8 miejsca o jedną pozycję wyżej – siódma lokata. Awans do klasy „A” uzyskały dwie drużyny: „Piast” Babice i „Saturn” Suchowola.

 

W sezonie 2007/2008 rozgrywki piłkarskie po raz ostatni zostaną przeprowadzone w takim kształcie. Jest to związane z reorganizacją rozgrywek ligowych na wszystkich szczeblach. Klasa „B” dotychczas w naszym okręgu była VII ligą, zaś po reformie będzie VIII ligą. Zasady spadków i awansów będą uzależnione od lig wyższych. Nowo zgłoszonymi drużynami są: „Metanoja” Lipsko – klub z dziesięcioletnią tradycją, który prowadzi ks. Józef Dudek z parafii w Lipsku. Dotąd klub szkolił młodzież. Drugą drużyną która rywalizowała w tej klasie rozgrywek są rezerwy „Piasta” Babice.

Po rundzie jesiennej 2007 wśród 10 drużyn „Perła” ostatecznie zakończyła rywalizację na ostatnim miejscu , nie mniej jednak nie był to najgorszy sezon. Porównując ubiegły sezon postępy były wyraźne, gdyż porażki nie były tak dotkliwe, a czasami nawet drużyna „Perły” była równorzędnym przeciwnikiem. Kłopotem zespołu było to, że zawodnicy ciągle wyjeżdżali za granicę i dochodziło do rotacji w składzie. W rundzie jesiennej 2007 piłkarze zdobyli trzy punkty wygrywając jeden mecz tracąc 22 bramki a strzelając 5. Trenerem rundy jesiennej był Józef Lipczyński. Juniorzy spisali się lepiej wygrali dwa pojedynki zdobywając 6 punktów i w gronie dziewięciu drużyn znaleźli się na 8 miejscu w stosunku bramkowym 12-36.

 

 

 

Zawsze dobrym duchem zespołu jest pani Barbara Humaniak na co dzień pielęgniarka a w klubie pomaga w złagodzeniu różnych bólów mięśniowych oraz potrafi zneutralizować skutki różnych kontuzji. Udziela również pomocy medycznej zawodnikom podczas trwania meczu. Pani Barbara Humaniak ze sportem jest związana od lat (mąż kiedyś grał w tym klubie).

 

 

Przez wszystkie lata istnienia klub dotowany był z Urzędu Gminy Sułów, Starostwa Powiatowego w Zamościu a także z organizowanych przez klub zabaw tanecznych, oraz sponsorów: Zamojskiej Korporacji Energetycznej, J.M.A. Sikora, L. Bulak, Stacja Paliw w Deszkowicach, WWG „AQUA”. Należy podkreślić, że bez wsparcia lokalnego samorządu klub nie mógł by prowadzić działalności sportowej, mimo iż członkowie klubu sami utrzymują obiekty i przeprowadzają prace remontowe.

 

Autor: Piotr Szczurek

 


  

Treningi

Czwartek  juniorzy i seniorzy 17:00  

 

 

 

 

 

 

 

Reklama

Zegar

Ostatnie spotkanie

Nie wprowadzono danych o ostatnich meczach.

Wyniki

Brak danych.

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 1

Tabela ligowa

A-klasa » Zamość II

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 6, wczoraj: 21
ogółem: 534 481

statystyki szczegółowe